Reklama / Before Header / 1200x125px

Magdalena Lewandowska. Polka, która podbiła rundę F1 w Singapurze

Sport potrzebuje różnorodności i większej ilości kobiet, nie tylko za kierownicą.

Dla większości osób motorsport to domena mężczyzn. Magdalena Lewandowska łamie ten stereotyp i pokazuje, że w sporcie motorowym jest miejsce dla kobiet. Dzięki swojej wieloletniej pracy, uporowi i doświadczeniu dostała się do międzynarodowego projektu FIA, podczas którego pracowała przy rundzie F1 w Singapurze.

FIA Women Officials’ Exchange programme to projekt organizowany przy wsparciu Komisji Kobiet FIA oraz Komisji Wolontariuszy i Osób Oficjalnych FIA, mający na celu promocję kobiet w motorsporcie oraz zachęcenie ich do zapoznania się z różnorodnymi ścieżkami kariery w sporcie motorowym. Pierwsza edycja wydarzenia miała miejsce podczas wyścigu F1 Singapore Airlines Singapore Grand Prix 2022. Nie przez przypadek wybrano tor w Singapurze. To właśnie tam niemal co trzecia osoba pracująca przy wyścigu to kobieta. Spośród ponad 300 zgłoszeń, komisja wybrała 24 panie z całego świata, które miały niepowtarzalną okazję, aby zobaczyć wyścig F1 z bliska i być jego częścią.

„O projekcie dowiedziałam się podczas urlopu. Siostra umieściła na grupie znajomych informację o naborze i zgłosiłyśmy się. Należało odpowiedzieć na kilka pytań o nasze dotychczasowe doświadczenie, dlaczego to akurat mnie powinni wybrać oraz co zamierzam zrobić na rzecz kobiet po powrocie do swojego kraju. Szybko otrzymałam odpowiedź. Dostałam się. Byłam jedyną Polką zakwalifikowaną do projektu”. – wspomina Magda Lewandowska.

Uczestniczki przeszły szereg szkoleń na temat bezpieczeństwa i polityki mediowej (zakaz publikacji zdjęć z bolidami czy z serwisem w trakcie weekendu wyścigowego, zakaz zdjęć z kierowcami czy zbierania autografów, a nawet stosowania hasztagów w Social Media), poznały osoby tworzące projekt, pracujące na co dzień przy wyścigach Formuły 1 oraz, co ważne, pozostałe dziewczyny. Wśród 24 wybranych kobiet były reprezentantki z całego świata, m.in. Tunezji, Hiszpanii, Zambii, Meksyku, USA, Monako, Indii, Grecji, Kanady czy Brazylii.

„Każda z nas miała doświadczenie przy pracy w motorsporcie, jednak na zupełnie innych poziomach. Jedna z dziewczyn pracowała już przy dziesięciu wyścigach F1, inna regularnie pojawia się na torze w Barcelonie. Dla mnie była to zupełna nowość. Dzięki szkoleniu i poznaniu się nawzajem mogłyśmy z nieco większą pewnością podejść do zleconych zadań”. – przyznaje Polka.

23 zakręt i „keep hydrated”

W wyścigowy weekend, rotacyjnie z pozostałymi uczestniczkami, dziewczyny mogły pełnić różne funkcje podczas wyścigu F1. Obserwowanie Pit Lane czy Paddocku, podczas gdy mechanicy walczą z czasem, a także popełniają błędy to niezapomniane wrażenie, przyznaje Magda: „To właśnie podczas sesji kwalifikacyjnej powierzono mi funkcję Pit Lane Marshall, miałam obserwować boks Aston Martin. Bolidy przejeżdżały przed moimi stopami. Na stanowisku czekał na nas opiekun, który przybliżał specyfikę pracy w danym miejscu. Podczas wyścigu otrzymałam przydział pracy w 23. sektorze, czyli ostatnim zakręcie na torze. Stanowisko dzieliłam z Iris z Holandii, która szkoli się na sędziego technicznego przy F1 GP Holandii. Opowiedziała mi o swoich doświadczeniach, podzieliła się wiedzą techniczną i tym jak pracuje bolid. I wreszcie wiem, czemu ekipa medyczna nosi kalosze – aby bezpiecznie udzielić pomocy kierowcy i uniknąć porażenia prądem”.

Praca jako Flag Marshall polega na informowaniu kierowców o sytuacji w sektorze za pomocą ustalonych flag. Wymaga szybkiej reakcji i współpracy z Radio Marshall. Mimo cyfryzacji nadal istotnym punktem jest tutaj człowiek.

„Byłam zaskoczona, że zespoły medyczne, Recovery Marshall i inni przechodzą przed każdymi zawodami testy sprawnościowe, mające na celu sprawdzić czas niezbędny do znalezienia się przy bolidzie, a sędziowie flagowi mają testy na szybkość reakcji”. – zdradziła Polka. Jak sama przyznaje podczas zawodów była delikatnie zdenerwowana. Oprócz ciągłego skupienia i śledzenia wydarzeń na torze, należało wsłuchiwać się w polecania Centrum Kierowania Wyścigiem, a tam używano skrótów oraz slangu czy tzw. sinenglish (angielskiego z naleciałościami z języka chińskiego), który nie zawsze był łatwy do zrozumienia. Jednak po zapoznaniu się z podstawowymi frazami praca była dużo łatwiejsza. Pogoda również nie pomagała. Przy dużej wilgotności i upale przetrwanie kilku godzin w grubym roboczym kombinezonie, kamizelce, czapce, okularach oraz rękawiczkach to nie lada wyzwanie. „Piłyśmy dzienne około 10 litrów wody i izotoników. Przez cały czas słyszeliśmy polecenia keep hydrated”.

Oprócz uczestniczek projektu przy zawodach pracowało około 1000 wolontariuszy z całego świata. Każdy z nich wykazywał ogromne zaangażowanie oraz tworzył niezapomnianą atmosferę poprzez wspólne śpiewy, sesje zdjęciowe, rozmowy i wymianę doświadczeń.

„To była niezapomniana przygoda. Dzięki projektowi poznałam pracę w najwyższych standardach FIA i dziewczyny, które realizują marzenia związane z motorsportem, jak chociażby Rachel z Brazylii, będącą jedyną kobietą inżynierem w teamie wyścigowym w swoim kraju. To była niesamowita możliwość wymiany doświadczeń oraz nawiązania kontaktów, które trwają do dzisiaj”.

Motorsport potrzebuje kobiet

Pomysłodawczynie programu – Janette Tan oraz Silvia Bellot – na co dzień działają w ramach Komisji Kobiet w FIA. Janette pełniła funkcję Deputy Clerk of the Course podczas F1 GP w Singapurze, a Silvia wielokrotnie była Sędzią ZSS podczas wyścigów serii F1 i F3. Obie od lat wspierają kobiety w rozwoju karier w FIA, a w swojej pracy cenią współpracę opartą na wiedzy i doświadczeniu.

„Chciałyśmy aby ten projekt był wyjątkowym, niezapomnianym i przyjemnym doświadczeniem dla wszystkich kobiet, który po powrocie do domów będą mogły dalej rozwijać swoje umiejętności. Są od teraz ambasadorkami motorsportu i mamy nadzieję, że przyciągną większą liczbę kobiet na tory”. – powiedziała Janette Tan.

„Motorsport potrzebuje kobiet!”. – mówi Silvia Belot. – „Istnieje wiele dróg kariery, od kierowcy, przez mechanika, po inżyniera. Przygodę ze sportami motorowymi można rozpocząć również jako wolontariusz czy działacz. To najlepszy sposób, aby zbliżyć się do środowiska i odkrywać różne role w sporcie motorowym, takie jak sędzia techniczny, chronometrażysta, steward czy dyrektor toru”.

Pierwsza edycja programu spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem. Już trwają prace nad przygotowaniem kolejnego wyścigu z kobietami w rolach głównych.

„Niestety w motorsporcie większość kobiet spotkała się z sytuacją, gdy została zlekceważona lub potraktowana inaczej z powodu płci. To dzieje się na całym świecie. Udział w projekcie dał mi szersze spojrzenie na pozycję kobiet w sportach motorowych i upewnił w tym, że to nie płeć definiuje naszą pozycję, a doświadczenie i ciężka praca”. – tłumaczy Magda. – „Sport potrzebuje różnorodności, otwórzmy się na inne osoby. Jestem z zawodu prawnikiem więc łatwiej mi zrozumieć regulaminy czy napisać odwołanie, ktoś inny lepiej czuje się w sprawach technicznych, a jeszcze inni w kwestiach bezpieczeństwa. Im bardziej różnorodna jest grupa ludzi, tym zespół jest lepszy i wydajniejszy. Jeśli którakolwiek z kobiet w Polsce chciałaby mojej pomocy przy rozpoczęciu czy rozwinięciu swojej kariery, jestem dostępna dla każdej z nich i czekam na kontakt”.

Jak zacząć przygodę z motorsportem? Zapisz się do wybranego automobilklubu (lista klubów zrzeszonych w PZM znajduje się na stronie związku) i nabieraj doświadczenia poprzez pracę przy zawodach. Wybierz swój kierunek np. sport czy bezpieczeństwo i ciesz się swoją pasją, która może zamienić się w pracę.

Magdalena Lewandowska
Motorsport jest obecny w życiu Magdy od najmłodszych lat. Do dziś z uśmiechem wspomina zarwane nocne, gdy z siostrą oglądała relacje z rajdów WRC. W wieku 16 lat zapisała się do automobilklubu, dwa lata później uzyskała licencję sędziego sportowego klasy II, a następnie klasy I. Obecnie pracuje jako sędzia przy wyścigach górskich, rajdach płaskich – RO i RSMP, rajdach terenowych. Pełni również funkcję Przewodniczącej Okręgowej Komisji Sportu Samochodowego przy Zarządzie Okręgowym we Wrocławiu. Jest członkiem Automobilklubu Sudeckiego. Dzięki temu, że przeszła długą ścieżkę kariery – od sędziego zabezpieczenia, przez Kierownika Odcinka Specjalnego, kontrolera Centrum Kierowania Rajdem, po Przewodniczącą Zespołu Sędziów Sportowych – ma dużo szersze spojrzenie na zawody oraz doświadczenie na wielu poziomach. Po zawodach wraca do swojej codziennej pracy jako prawnik w międzynarodowej firmie.

Total
0
Shares
Poprzedni
Wyścigi Scandinavian Touring Car Championship z polskimi ładowarkami
F. EKOENERGETYKA.

Wyścigi Scandinavian Touring Car Championship z polskimi ładowarkami

Będzie szybko i emocjonująco

Następny
FIA i FIM podejmują walkę z hejtem
F. Jon Tyson on Unsplash.

FIA i FIM podejmują walkę z hejtem

NIE dla mowy nienawiści w sieci

Może Ci się spodobać
Total
0
Share