Wykonawca, kompozytor i autor, pionier muzyki elektronicznej i pasjonat technologii Jean-Michel Jarre zaangażował się wraz z francuskim instytutem IRCAM i zespołem odpowiedzialnym za projektowanie dźwięków w Renault we współpracę nad opracowaniem dwóch rodzajów dźwięków dla przyszłych samochodów elektrycznych marki. Będzie to tzw. VSP – czyli dźwięk emitowany przy niskiej prędkości w celu ostrzegania pieszych – oraz sekwencja powitalna emitowana przy wsiadaniu do samochodu.
Cykl „Kulisy projektowania dźwięków” opowiada o pracy projektantów „od kuchni” i pokazywał wkład Jeana-Michela Jarre’a jako twórcy i inżyniera. Pokażemy, jak wygląda współpraca między osobami uczestniczącymi w procesie projektowania. Wyjaśnimy też liczne wyzwania związane z projektowaniem dźwięków, jeszcze przed ich inauguracją w najbliższym modelu elektrycznym Renault.
Jean-Michel Jarre postanowił zaangażować się w opracowanie dźwięków przyszłych samochodów Renault po spotkaniu z Lucą de Meo, CEO Grupy Renault, przy okazji targów w Monachium, na których został zaprezentowany Megane E-Tech 100% electric. Bardzo szybko zrodził się pomysł na współpracę. Miała obejmować doświadczenie dźwiękowe użytkownika w samochodzie oraz dźwięki w samochodach: sekwencję powitalną, którą słychać, gdy wsiadamy do samochodu, oraz tzw. VSP (Vehicle Sound for Pedestrians), czyli dźwięk emitowany przy niskiej prędkości w celu ostrzegania pieszych o obecności samochodu elektrycznego, którego silnik nie generuje żadnego hałasu.
Dla mnie jako muzyka możliwość rozpoczęcia prac od zera jest czymś niezwykłym. Wypełnienie ciszy bez zakłócania jej to zarazem wyzwanie i przyjemność”.
Jean-Michel Jarre.
Spotkanie pomiędzy światem komponowania dźwięków Jeana-Michela Jarre’a a światem samochodów elektrycznych Renault jest dla marki okazją do podkreślenia wyjątkowości i pokazania swej tożsamości w nowym obszarze, który dotychczas nie był wystarczająco rozpoznany i wykorzystywany. Stworzenie przestrzeni dźwięków, które trwają zalewie kilka sekund… zadanie może wydać się utopijne, niemniej partnerzy podjęli to oryginalne wyzwanie.
Początek…
W zacisznych wnętrzach Instytutu Badań i Koordynacji Akustyki i Muzyki IRCAM panuje rozluźniona atmosfera, słychać żarty, ale sesje robocze są bardzo intensywne. Zbierają się na nich, obok Jeana-Michela Jarre’a i ekspertów z IRCAM (w tym włoskiego kompozytora Andrei Cery i dyrektora ds. badawczo-rozwojowych w zakresie projektowania dźwiękowego Nicolasa Misdariisa), eksperci ds. projektowania dźwięków z Grupy Renault: Bénédicte Le Nindre, UX/UI Leader i ekspertka ds. projektowania dźwięków, Laurent Worms, Lead Sound Designer oraz Louis-Ferdinand Pardo, ekspert w zakresie akustyki specjalizujący się w akustyce wnętrz pojazdów.
To było niezwykle cenne doświadczenie móc pracować w tym zespole, być częścią kolektywu, konfrontować się ze świeżymi pomysłami jako muzyk, którego technika i doświadczenie już się sprawdziły”.
Jean-Michele Jarre.
Eksperci wybrali kilka spośród ścieżek dźwiękowych z ostatniego albumu Oxymore, które posłużyły im za podstawę do dalszych prac. Ścieżki te zostały „rozłożone na czynniki pierwsze” przez artystę w celu wyodrębnienia tekstur dźwiękowych odpowiadających żądanemu wizerunkowi mobilności lekkiej i przyjaznej człowiekowi.
Testowanie…
W samym środku zimy w rejonie paryskim jest zimno i mokro; mało kogo ucieszyłaby konieczność pracy w tych warunkach w głębi podziemnego parkingu. Z wyjątkiem designerów dźwięku Grupy Renault i instytutu IRCAM, którzy po raz kolejny zebrali się wokół Jeana-Michela Jarre’a w Technocentrum w Guyancourt w ramach dość szczególnej sesji roboczej. Będą tu odsłuchiwać „w rzeczywistych warunkach” dźwięki VSP przy różnych prędkościach, aby je doszlifować i ostatecznie zatwierdzić lub odrzucić.
Do przodu, do tyłu, przy 15 km/h, przy 30 km/h, podczas jazdy, na postoju… Przy niektórych odsłuchach widać na twarzach powątpiewanie, ale ogólnie zespół jest zadowolony: opracowane dźwięki zmierzają we właściwym kierunku, są zrównoważone – zarówno przyjazne, jak i ostrzegawcze.
Zaczęliśmy od wielu różnych ścieżek dźwiękowych, po czym stopniowo niektóre z nich odrzucaliśmy. Następnie zespół dopracował dźwięki, które pozostały, by w końcu wybrać ten jeden, który wszyscy jednogłośnie zaakceptowali.”
Jean-Michel Jarre
Tego wyboru dokonano podczas kolejnej sesji, tym razem odbywającej się „na wolnym powietrzu”, na wewnętrznych alejkach Technocentrum. Przyszedł tam nawet Laurens van den Acker, naczelny designer Grupy Renault, aby wyrazić swoją opinię i wziąć udział w dyskusji.
Finalizacja…
Dźwięk ostrzegania pieszych (VSP) emitowany przez pojazdy elektryczne podlega homologacji, która we Francji jest przeprowadzana w laboratorium UTAC w Montlhéry. To właśnie tutaj Louis-Ferdinand Pardo, ekspert Grupy Renault ds. akustyki i komfortu podróżowania, z ulgą przyjął werdykt: dźwięk wybrany do zaprezentowania Luce de Meo, opracowany wspólnie z Jean-Michelem Jarre’em i specjalistami z instytutu IRCAM, uzyskał akceptację. Jest to ważny etap, pomimo iż wymagania homologacyjne są znane zespołowi od dawna, a pierwsze dźwięki VSP dla modelu ZOE zostały opracowane ponad dziesięć lat temu.
Nadszedł czas na ostatni etap: prezentację zatwierdzonego dźwięku VSP oraz dźwięków opracowanych na potrzeby sekwencji powitalnej do przyszłych elektrycznych modeli Renault Luce de Meo. W przypadku dźwięków powitalnych istniał dodatkowy wymóg: zapewnienie synchronizacji z dokładnością co do milisekundy z animacją wizualną na ekranach.
Dźwięk sekwencji powitalnej w kabinie samochodu to prawdziwa muzyka, prawdziwa muzyczna kreacja. Podobnie jak w przypadku dźwięku VSP, naprawdę głęboko zastanawialiśmy się nad tym, jakie powinien wywoływać skojarzenia i co wyrażać pod względem doznań”.
Jean-Michel Jarre
W obu przypadkach wybrano główną propozycję przedstawioną przez Jeana-Michela Jarre’a i zespoły specjalistów ds. designu dźwiękowego Grupy Renault. Wszyscy mogli być dumni, bowiem ta współpraca okazała się niezwykle owocna! Teraz kolej na publiczną prezentację opracowanych dźwięków, która odbędzie się w Monachium, 4 września 2023 roku w ramach światowej premiery modelu Scenic E-Tech electric.
A już w 2024 roku dźwięk zaprojektowany przez Jeana-Michela Jarre’a dla Renault Scenic E-Tech electric i innych modeli marki będziemy mogli usłyszeć na ulicach. Ta unikalna sygnatura dźwiękowa powinna szybko stać się rozpoznawalna w krajobrazie dźwiękowym naszych miast. Jean-Michel Jarre, zespoły specjalistów z instytutu IRCAM i Grupy Renault będą już w tym czasie od dawna pracować nad kolejnymi projektami. Współpracy między artystą a marką daleko do końca. Prawdę mówiąc, to zaledwie początek…