Reklama / Before Header / 1200x125px

Polskie dziewczyny potrafią jeździć i nie boją się pobrudzić sobie rąk

„Chcę pokazać kobietom, że możemy być dobrymi kierowcami, że można łamać stereotypy i cieszyć się motoryzacją” – Gabriela Mankiewicz najlepszą wśród kobiet w finale OTOMOTO Najlepszy Młody Kierowca PZM i FIA w 2023.

Tor Poznań. Piękna słoneczna pogoda. Dużo uśmiechu, radości, dobrej zabawy. I dziewiętnaścioro kierowców, którzy udowodnili, że młodzi ludzie w Polsce potrafią jeździć bezpiecznie i odpowiedzialnie. W finale kolejnej edycji konkursu Best Young Driver 2023 nie zabrakło emocji, fantastycznej rywalizacji i… kobiet. Gabriela Mankiewicz oraz Wiktoria Winiecka bez kompleksów walczyły o najlepsze miejsca. I było warto. Pochodząca z Mazur, 23-letnia Krakowianka, razem ze zwycięzcą tegorocznego konkursu Andrzejem Gut-Mostowym, reprezentować będzie Polskę w finale światowym w Wiedniu. Jak sama przyznaje, to największa niespodzianka w jej życiu.

Gabrysia mieszka w stolicy Małopolski od 7 lat, ale urodziła się i wychowała na Mazurach, gdzie rozwijała przez kilka lat swoją inną pasję – jeździectwo. „Pamiętam, jak prosiłam ciocię i dziadka żeby pozwolili mi wsiąść za kierownicę stojącego na podwórku samochodu i poudawać, że prowadzę. Nie miałam wtedy możliwości rozwijać swojej wiedzy w tym kierunku, zresztą moja rodzina nie należy do fanów motoryzacji. Swoją pasję do koni mechanicznych przerzuciłam więc na prawdziwe konie. Jeździłam 6 lat, miałam też pierwsze sukcesy i starty w zawodach. Po przeprowadzce do Krakowa okazało się, że liczne kontuzje nie pozwolą mi na kontynuację tej pasji”.

Życie czasem decyduje za nas. Gabrysia wróciła do dziecięcych marzeń. Kurs na prawo jazdy zaczęła jeszcze przed 18. urodzinami, bo jak wspomina „śpieszyło się jej” za kółko. Egzamin praktyczny zdała przy piątym podejściu. „Byłam już tak zdenerwowana, że powiedziałam sobie zdasz dziś albo nie wychodzisz z MORDu”.

Prawdziwa przygoda z motoryzacją zaczęła się miesiąc później. „Po niecałych dwóch tygodniach od zakupu własnego auta, wyjechałam na wakacje – 500 kilometrów od rodzinnego domu. Wszyscy odradzali mi podróż, oprócz dziadka, który wiedział, że sobie poradzę. Dużą rolę w mojej miłości do motoryzacji odegrał mój chłopak. Dzięki niemu poznałam samochody od strony mechanicznej, spędziłam z nim godziny w warsztacie, naprawiając auta. Zaraził mnie miłością do Mercedesów, dzięki czemu od ponad dwóch lat jeżdżę swoim ukochanym CLK”.

Świetny kierowca i mechanik – połączenie piorunujące, zwłaszcza jeśli chodzi o kobietę. Ale Gabrysia łamie stereotypy, które sama uważa za krzywdzące. „Irytuje mnie wszechobecny pogląd, że kobiety nie potrafią jeździć, że powinny trzymać się samochodów wymiaru wózka na zakupy, a ich wiedza kończy się na tym, gdzie jest kierownica i koła. Czasami jestem w stanie sama zdiagnozować usterkę, która po sprawdzeniu okazuje się trafna. Nieraz udowodniłam mężczyznom, że potrafię jeździć dobrze, a nawet lepiej od nich. Takich dziewczyn jak ja jest dużo więcej i to na nie powinno się zwracać uwagę”.

Co ciekawe, Gabrysia na test eliminacyjny do konkursu BYD2023 trafiła trochę przypadkiem. Lubi rozwiązywać różne quizy z wiedzy motoryzacyjnej i natrafiła na reklamę i informację o konkursie OTOMOTO Najlepszy Młody Kierowca 2023. Z radością, ale i zaskoczeniem przyjęła informację o zakwalifikowaniu się do finału w Poznaniu. „Nie byłam pewna czy jechać, ale chłopak i przyjaciółka przekonali mnie żebym spróbowała swoich sił. Stwierdziłam, że w sumie nie mam nic do stracenia, jadę się dobrze bawić, poznać nowych ludzi, wypróbować swoje umiejętności. Do dziś nie dowierzam, że udało mi się zakwalifikować do finału międzynarodowego w Wiedniu. Nie mam specjalnego planu na finał, ale chcę pokazać kobietom, że możemy być dobrymi kierowcami, że można łamać stereotypy i dobrze się przy tym bawić”.

I to jak. Na poznańskim Torze Gabrysia od początku pokazywała, że będzie liczyć się w walce o Wiedeń. Świetnie radziła sobie za kierownicą elektrycznego BMW iX i nie miała konkurencji, jeśli chodzi o wiedzę teoretyczną. Zajęła pierwsze miejsce wśród kobiet i w związku z formułą konkursu to właśnie ona powalczy wspólnie z Andrzejem Gut-Mostowym o międzynarodowy tytuł Najlepszego Kierowcy FIA w Europie, Afryce i na Bliskim Wschodzie.

Uczestnicy podkreślali, że udział w finale spełnił ich marzenia – jedni wskazywali na możliwość sprawdzenia się pod okiem profesjonalnych instruktorów, inni na kontakt z najnowszą motoryzacją i pierwsze jazdy pojazdami hybrydowymi i elektrycznymi. Będą też, w ciągu kolejnego roku do kolejnej odsłony konkursu Best Young Driver, ambasadorami bezpieczeństwa ruchu drogowego w wielu projektach PZM.

„Projekt Best Young Driver obejmuje region FIA 1, czyli Europę, Bliski Wschód i Afrykę. Każda z Federacji krajów może, ale nie musi przystąpić do realizacji idei bezpieczeństwa FIA i wyznaczania standardów sztuki poruszania się po drogach wśród młodych ludzi do 26 roku życia. PZM od lat stawia bezpieczeństwo ruchu drogowego jako priorytet swoich zadań, a sportowcy z licencjami PZM są ambasadorami licznych projektów. Bo jak podkreśla nestor rajdów samochodowych Sobiesław Zasada liczy się bezpieczna prędkość”. – podsumowuje Aleksandra Knyszewska, Dyrektor Relacji Międzynarodowych i Przewodnicząca Zespołu ds. Kobiet PZM.

Total
0
Shares
Poprzedni
„Wodorowe” terenówki od 2025

„Wodorowe” terenówki od 2025

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) i Extreme E podpisały memorandum

Następny
50. urodziny Opla Kadetta C

50. urodziny Opla Kadetta C

Samochód o wielu talentach

Może Ci się spodobać
Total
0
Share