Reklama / Before Header / 1200x125px

Naucz dziecko bezpieczeństwa na drodze

Rozmawiaj i wspieraj.
F. Obi Pixel on Unsplash.
F. Obi Pixel on Unsplash.

Bezpieczeństwo dzieci w przeważającej mierze zależy od nas – ich rodziców i opiekunów. Nie chodzi wyłącznie o sytuacje, w których sprawujemy nad nimi bezpośrednią opiekę. Równie ważne jest wyrobienie w naszych pociechach odpowiednich nawyków związanych z poruszaniem się poza domem.

Edukacja związana z bezpieczeństwem drogowym powinna rozpoczynać się jeszcze w domu – nie należy zrzucać odpowiedzialności na przedszkole czy szkołę i czekać na moment, w którym odbędą się tam odpowiednie zajęcia. Zamiast tego trzeba przejąć inicjatywę i samodzielnie kształtować właściwe nawyki dziecka. Pierwszym i być może najważniejszym krokiem jest dawanie właściwego przykładu.

Dziecko uważnie obserwuje to, co robią jego bliscy – rodzice, ale również rodzeństwo, babcie, dziadkowie czy dalsza rodzina. Przyglądają się również reakcjom na zachowania poszczególnych członków rodziny. Jeśli więc przekraczamy prędkość samochodem, nie zapinamy w nim pasów lub przechodzimy na czerwonym świetle, dajemy naszym pociechom wyraźny sygnał, że takie praktyki są normalne. Podobnie dzieje się wtedy, gdy nie zwracamy uwagi na takie zachowania u innych członków naszych rodzin. W ten sposób tworzymy atmosferę akceptacji wokół tego, co nie powinno być akceptowane.

Na szczęście działa to również w drugą stronę. Jeśli dzieci widzą, że prowadzimy samochód bez agresji drogowej, że zakładamy kask na rowerowe przejażdżki czy zawsze stosujemy się do świateł, nabierają przekonania, że właśnie tak należy robić.

Właściwe rutyny i zabawa

Edukację związaną z bezpieczeństwem drogowym warto zacząć jak najwcześniej. Jedną z najprostszych i zarazem najważniejszych rzeczy, której muszą nauczyć się przedszkolaki, jest zrozumienie tego, jak potrzebne jest trzymanie się dłoni dorosłego opiekuna. Jednak nawet wtedy, kiedy kontrolujemy w ten sposób dzieci, warto tłumaczyć im, co i dlaczego właśnie robimy. Przykładowo:

  • za każdym razem przed przekroczeniem przejścia dla pieszych zachęćmy dzieci do tego, by spojrzały w obie strony drogi razem z nami – i opowiedzmy o tym, jak ważne jest sprawdzenie, czy nie nadjeżdża samochód lub inny pojazd;
  • podczas oczekiwania na czerwonym świetle wytłumaczmy, że w tym momencie to inni uczestnicy ruchu, czyli samochody, mają zielone światło – a zatem ich kierowcy oczekują od nas, że nie będziemy wchodzić na jezdnię;
  • wskazujmy, dlaczego nie należy wbiegać na jezdnię nawet na przejściu dla pieszych – opowiadajmy tym, że kierowcy mogą nie zdążyć zareagować, a samochody nie są w stanie zatrzymać się w miejscu; z tego samego powodu wprowadźmy zasadę, by zawsze zatrzymywać się i rozejrzeć przed zejściem z krawężnika.

Doskonałym pomysłem będzie utrwalanie wiedzy i nawyków podczas zabawy w domu. Za pomocą samochodzików, klocków, skakanek i czegokolwiek, co tylko przyjdzie nam do głowy, możemy odtwarzać typowe sytuacje na drodze. Dziecko z kolei może wcielić się w rolę nauczyciela swoich lalek bądź misiów.

F. KBO Bike on Unsplash.
F. KBO Bike on Unsplash.

Bezpieczeństwo na dwóch kółkach

Wielu rodzicom zależy na tym, by możliwie szybko nauczyć swoje pociechy jazdy na rowerze – już dwuletnie dzieci rozpoczynają swoją przygodę z rowerkami biegowymi. Jest to w pełni zrozumiałe: rower to doskonale wpływający na kondycję fizyczną, ekologiczny i dostarczający mnóstwa frajdy środek transportu. Pamiętajmy jednak o bardzo ważnych kwestiach:

  • dziecko, które nie ukończyło 7 lat nie może poruszać się na rowerze na drogach publicznych – a zatem musimy uczyć je jazdy poza chodnikami, np. w parku;
  • dziecko w wieku między 7 a 10 lat może poruszać się na rowerze, ale według prawa wciąż jest pieszym – a zatem nie może poruszać się po drogach dla rowerów; dorosły, który opiekuje się takim dzieckiem ma prawo do jazdy rowerem po chodniku;
  • dziecko, które ukończyło 10 lat może zdać egzamin na kartę rowerową; to pozwoli mu poruszać się rowerem po drogach rowerowych, a w przypadku ich braku – po jezdni.

Bardzo ważnym nawykiem, o którym nie można zapomnieć, jest zsiadanie z roweru i przeprowadzanie go przez przejścia dla pieszych. Stosowanie się do przepisów to jednak nie wszystko – aktualnie według polskiego prawa kask rowerowy nie jest obowiązkowym wyposażeniem rowerzysty. Mimo to, powinniśmy zadbać o to, by nasze pociechy zakładały kaski zawsze przed wyruszeniem w drogę. A co, jeśli dziecko się buntuje? Cóż, właśnie dlatego tak ważne jest to, żebyśmy również my posiadali i zakładali nasze kaski – o sile przykładu pisaliśmy już wcześniej.

Nie strasz – edukuj

Wyzwaniem, przed którym stoi każdy rodzic, jest znalezienie równowagi przekazu: dzieci muszą rozumieć, z jakimi zagrożeniami wiąże się uczestnictwo w ruchu, ale jednocześnie nie powinny bać się wychodzić z domu. Właśnie dlatego ucząc dzieci zasad bezpieczeństwa powinniśmy kreować odpowiednią atmosferę – a tej z pewnością nie sprzyjają ani straszenie, ani kary.

Zamiast tego postawmy na spokój, dostosowane do wieku dziecka informacje, a nawet dobrą zabawę. Zachęćmy dzieci np. do odgrywania policjantów, którzy będą oceniać to, czy my – dorośli – zachowujemy odpowiednie zasady bezpieczeństwa. Z pewnością spodoba im się takie odwrócenie ról, a przy okazji to doskonały sposób na utrwalanie właściwych nawyków.

F. Note Thanun on Unsplash.
F. Note Thanun on Unsplash.

Jednocześnie warto pamiętać, że nasza rola związana z edukacją o bezpieczeństwie nie kończy się w momencie, w którym dzieci zaczynają samodzielnie docierać do szkoły. Na nastolatków również czyhają niebezpieczeństwa – chociażby związane z pokusą, by co chwilę spoglądać w telefon, a nie na otoczenie. W tym przypadku również lepszym pomysłem niż nieustanne „trucie” będzie szczera, poważna rozmowa o potencjalnych konsekwencjach nieuwagi. Młodzi ludzie rozumieją bardzo wiele i potrafią być bardzo odpowiedzialni – jeśli tylko zadbamy o to odpowiednio wcześnie.

Total
0
Shares
Poprzedni
Jesień. Zmrok
F. Abigail Grull on Unsplash.

Jesień. Zmrok

Jak zabezpieczać dziecko?

Następny
Nie używaj telefonu podczas kierowania pojazdem!

Nie używaj telefonu podczas kierowania pojazdem!

Kampania FIA wspierana przez PZM

Może Ci się spodobać
Total
0
Share